Pani Jadwiga przeżyła m.in.: rewolucję październikową i dwie wojny światowe. W wieku 111 lat i 9 miesięcy zmarła najstarsza Polka, lublinianka - Jadwiga Szubartowicz. Przez całe życie była związana z Lublinem. W dzieciństwie przez kilka lat mieszkała z rodziną w Rosji, gdzie była świadkiem rewolucji październikowej, którą przeżyła w Sankt Petersburgu. Jadwiga Szubartowicz z domu Skawińska urodziła się w Lublinie 16 października 1905 roku. Ukończyła Gimnazjum Sióstr Urszulanek i 5-letnie studia pedagogiczne. Przed II wojną światową pracowała w redakcji Kuriera Lubelskiego, potem w Izbie Rzemieślniczej, była księgową. W 2016 roku uroczyście obchodziła 111. urodziny, a 7 marca 2017 roku, jako pierwsza lublinianka została uhonorowana medalem 700-lecia miasta.<br><br> Tego dnia, jej wiek został oficjalnie potwierdzony przez Gerontology Research Group i portal Najstarsi Polacy, organizacje naukowe zajmujące się badaniami nad zdrową starością i długowiecznością. Ostatnie miesiące spędziła w Domu Pomocy Społecznej w Lublinie przy ulicy Ametystowej.<br><br> Zapytana w kwietniu tego roku o to co wg niej w życiu jest najważniejsze, odpowiedziała z przekonaniem: Miłość. – Życie człowieka na tej Ziemi nie jest proste ani łatwe. Trzeba stale się dokształcać i doskonalić. Z pomocą Boga, szukać piękna, dobra i prawdy, a zło niszczyć i łamać. Taka zawsze była moja recepta – mówiła pytana o życiowe motto. <br><br> Do ostatnich dni była aktywna. Niespełna miesiąc temu, 23 czerwca, podczas festynu „Powitanie lata” w nagraniu dla Radia Lublin, zalecała, aby „Wykorzystywać każdy dzień i codziennie cieszyć się słońcem”. <div class="facebook-paragraph"><div><span class="wiecej">#wieszwiecej | </span><span>Polub nas</span></div><iframe src="https://www.facebook.com/plugins/like.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvp.info&width=450&layout=standard&action=like&show_faces=false&share=false&height=35&appId=825992797416546" height="27" scrolling="no" frameborder="0" allowTransparency="true" ></iframe></div>